Krasińscy
Krasińscy - Znane osoby
Poniżej zamieszczane są teksty dotyczące:
znanych osób - noszących nazwisko Krasiński,
w kolejnej zakładce teksty dotyczące miejscowości - związanych z nazwiskiem Krasińscy,
bez względu na to, do której rodziny, np. zagrodowej, rodu, bądź gałęzi – należeli.
Teksty dotyczące
Osób o nazwisku - Krasiński
Źródło: https://www.krasne.pl/asp/franciszek-krasinski,58,,1
Franciszek Krasiński (1522-1577) urodzony w Szczukach koło Krasnego rozpoczął świetność rodu na terenie całego państwa. Po pierwszych naukach, wysłał go ojciec na zachód Europy. Młody Franciszek uczył się najpierw w Zgorzelcu, później w Wittenberdze, gdzie słuchał wykładów Melanchtona. Jego wuj i protektor arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Dzierzgowski, aby uchronić młodego kuzyna przed szerzącymi się na zachodzie ideami Marcina Lutra, spowodował jego powrót do kraju i skierował go na dalsze studia do Akademii Krakowskiej. Franciszek po chlubnym jej ukończeniu studiował później we Włoszech przez kilka lat prawo cywilne i kościelne. Po powrocie do kraju został sekretarzem arcybiskupa Dzierzgowskiego, posługując od niego do Rzymu, do Pawła IV. W 1556 r. został sekretarzem króla Zygmunta Augusta i biskupem krakowskim. Stał się powiernikiem króla, który obdarzył go kosztownym łańcuchem złotym. Wytrawny dyplomata, posłował dwukrotnie do Wiednia na dwór cesarza Maksymiliana, gdzie przebywał dłuższy czas w związku ze sprawami Prus i Inflant. w sprawach kościelnych posłował również do Rzymu. W tym czasie polecił przebudować zamek biskupi w Bodzentynie na okazałą rezydencję renesansową.
Jako zaufany Zygmunta Augusta, w celu umocnienia wpływu najbliższego dworu na króla, wspólnie z Janem i Mikołajem Mniszchami, zainicjował na zamku warszawskim seans szarlatana twardowskiego. W nocy z 7 na 8.01.1569 r., w roli rzekomego ducha zmarłej małżonki króla Barbary Radziwiłłówny wystąpiła piękna mieszczka warszawska Barbara Giżanka. W tym samym roku Franciszek Krasiński wystąpił na sejmie lubelskim za zawarciem unii polsko-litewskiej. W trzy lata później towarzyszył ciężko choremu królowi Zygmuntowi Augustowi w Knyszynie, który zmarł na jego rękach 7.07.1573 r.
W Warszawie, w tym samym roku podpisał jako jedyny z biskupów, akt konfederacji warszawskiej, zapewniający tolerancję religijną innowiercom. W katedrze krakowskiej asystował arcybiskupowi Uchańskiemu przy koronacji Anny Jagielonki, żony Stefana Batorego. W dwa lata później, z powodu śmiertelnej choroby nie mógł przybyć już na sejm w Toruniu rozpatrujący sprawy buntujących się mieszczan gdańskich, ale wyposażył 50 - osobowy oddział husarii i 200 - osobowy oddział piechoty i wysłał je dla wzmocnienia wojsk królewskich Stefana Batorego.
Zmarł na zamku w Bodzentynie i został pochowany w tamtejszej farze. W prezbiterium wzniesiono mu okazały nagrobek renesansowy. Jego wielki portret z herbem Ślepowron wyhaftowany na biskupiej kapie, wisi w krużgankach klasztoru franciszkanów w Krakowie. Półpostaciowy portret z otrzymanym od Zygmunta Augusta złotym łańcuchem na piersi, znajduje się w opinogórskim muzeum.
Źródło: Witold Masiak, Warszawa 1975 r.
Źródło: www.ipsb.nina.gov.pl
Internetowy Polski Słownik Biograficzny
Biogram został opublikowany w 1970 r. w XV tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
Krasiński Stanisław h. Ślepowron (1534–1598), sekretarz królewski, prałat kilku kapituł. Ur. w Mniszewie Murowanym na Mazowszu; syn stolnika ciechanowskiego Jana i Katarzyny z Murowanego Mniszewa, brat Franciszka (zob.) i Andrzeja (zob.). W półr. letn. 1550 r. zapisał się na Uniw. Krak. (…)
W połowie 1565 r. posłował K. do Rzymu jako wysłannik polskiego duchowieństwa; przed papieżem Piusem IV wygłosił zachowaną do dziś mowę; uzyskał zawieszenie dla Polski postanowień soboru trydenckiego przeciwko łączeniu beneficjów, a prócz tego 18 IX t. r. otrzymał w Rzymie godność doktora obojga praw. (…)
Od lat siedemdziesiątych przebywał K. przeważnie w Krakowie lub w użytkowanych przez siebie podmiejskich dobrach. (…)
K. cieszył się poważaniem Stefana Batorego i Zygmunta III. (…)
Zmarł w Krakowie lub okolicy 11 (lub 12) IX 1598 r. Pochowany w katedrze wawelskiej, ma epitafium tamże, a drugie późniejsze w Krasnem. (…)
Największym czynem K-ego jako mecenasa był patronat nad Akad. Krak. W l. 1573–84 troszczył się on z ramienia kapituły płockiej o realizację fundacji bpa A. Noskowskiego, w r. 1577 był jednym z «reformatórów» uniwersytetu, a w r. 1589 podarował mu 300 złp. Testament K-ego obdarzył też głównie instytucje akademickie: z zakupionego za 7 000 złp. czynszu 312 złp. rocznie miało iść, wg dyspozycji egzekutorów z r. 1600, na «contubernium» Krasińskich (tj. na 12 studentów ze szlachty mazowieckiej i na seniora Bursy Jerozolimskiej, który winien był ich prywatnie uczyć), zaś 34 złp. na inne cele uniwersyteckie. (…)
Wacław Urban
Krasiński Adam h. Ślepowron (ok. 1690 – ok. 1744/5), podkomorzy ciechanowski, generał-major wojsk litewskich, poseł na sejmy. Był synem Pawła, cześnika ciechanowskiego (zm. przed 1710), i Ludwiki Zielińskiej. Posiadał dobra w ziemi ciechanowskiej (Gruduski i Wilksin) oraz w woj. płockim.
Politycznie związał się z «familią» Czartoryskich i dzięki jej poparciu otrzymał po ojcu urząd cześnika, a w r. 1720 występował już jako pułkownik wojsk królewskich. Wielokrotnie pełnił funkcje poselskie. (…)
W r. 1739 został podkomorzym ciechanowskim. Pod koniec życia zamieszkiwał w swych posiadłościach w woj. płockim. Ożeniony z Franciszką Podoską, 1. v. Kazimierzową Radzimińską, zmarł bezpotomnie, a majątkiem po nim podzielili się w r. 1745 dwaj jego bracia: Franciszek, podstoli zawskrzyński, i Stanisław. (…)
Wacław Szczygielski
Źródło: http://www.ap.wroc.pl
Historie Z Szuflady
Zawsze tam, gdzie byłem potrzebny Polsce... - Adam Trzciński
(…) Nie mogę nie wspomnieć o polskiej babce królów włoskich, a właściwie o pewnym rodzie polskim i jego pięknej przedstawicielce – Franciszce Krasińskiej. Ta nadobna białogłowa, urodzona w 1742 r., została żoną Karola – syna Augusta III Sasa. Z tego związku urodziła się córka, Maria Krystyna, która w 1797 r. została żoną księcia Karola Emanuela Sabaudzkiego z dynastii Carigano. W 1799 r. – urodził się im syn, książę Karol Albert, który w 1831 r. został królem Sardynii, a jego syn – Wiktor Emanuel II był już królem Włoch. Można, więc śmiało powiedzieć, że Polka dała początek włoskiemu domowi panującemu. Babcią Franciszki była Salomea Trzcińska, żona Aleksandra Krasińskiego. (…)
Źródło: https://www.sierpc.com.pl/historia.php?strona=kasztelania_sierpska.html
Historia Sierpca
Poniżej przedstawiono listę sierpeckich kasztelanów, poczynając od Jana z Łysakowa herbu Boleścic.
(…)
19. Krasiński Wojciech h. Ślepowron (1572-1590).
Syn Jana, stolnika ciechanowskiego i Katarzyny z Miszewskich z Miszewa Murowanego h. Lubicz, brat Franciszka, biskupa krakowskiego. W 1561 r. był dworzaninem bpa A. Noskowskiego a następnie dworzaninem królewskim. Sprawował urząd chorążego ciechanowskiego, był także cześnikiem ciechanowskim w latach 1569-1572.
Kasztelanem sierpskim został zapewne jeszcze z nominacji króla Zygmunta Augusta, skoro w grudniu 1572 r. z tym tytułem wniósł protest w grodzie płockim przeciw uchwale sejmiku raciąskiego w sprawie sędziów kapturowych.
W 1575 r. uposażył prepozyturę w Krasnem dla proboszcza i 2 wikariuszy w nowo pobudowanym murowanym kościele p. w. św. Jana Chrzciciela, Podwyższenia Krzyża Świętego i Wszystkich Świętych. W farze ciechanowskiej w 1586 r. ufundował oficjum o Męce Pańskiej na czynszu od 8000 flor. zapisanych na wsi Zalesie.
Z małżeństwa z Zofią Ciemniewską h. Prawdzic miał syna Mikołaja, późniejszego podkomorzego różańskiego.
Zmarł w 1590 r., pochowano go w Krasnem.
20. Krasiński Stanisław h. Ślepowron (1590-1593).
Syn Andrzeja sędziego ciechanowskiego i Katarzyny z Czernickich h. Jastrzębiec. Kształcił się na dworze stryja biskupa Franciszka. W 1575 r. był dworzaninem królewskim, odbył podróż do Włoch, Sycylii i na Maltę, przebywał także na wybrzeżu Afryki.
Po powrocie do kraju ożenił się z bratanicą biskupa przemyskiego Wojciecha - Małgorzatą, córką Mikołaja h. Dołęga, skarbnika płockiego. W wyniku tego małżeństwa odziedziczył Staroźreby. W 1583 r. został chorążym płockim, w 1586 r. kasztelanem ciechanowskim.
Po śmierci stryja Wojciecha został kasztelanem sierpskim. Następnie kolejno był kasztelanem podlaskim (1593), płockim (1596) i wojewodą płockim (1600-1617).
Jego druga żona Anna i synowie wystawili mu pomniki w katedrze płockiej, Krasnem i Łomży.
(…)
Opracowano na podstawie ustaleń ks. T. Żebrowskiego.
Źródło: Wincenty Krasiński, Życie społeczno-kulturalne Warszawy i Królestwa Polskiego, Praca zbiorowa pod redakcją Romana F. Kochanowicza, Tadeusza Skoczka, Warszawa-Opinogóra 2016
Magdalena Bral
Muzeum Romantyzmu w Opinogórze
Związki Wincentego Krasińskiego z kościołami na terenie północnego Mazowsza (Opinogóra, Pałuki, Krasne, Ciechanów)
(…)
Michał Hieronim Krasiński (1712−1784), dziadek Wincentego, dał początek nowej linii rodu Krasińskich, nazywanej linią opinogórską.
W 1774 r. majątek po Michale przeszedł w ręce jego syna Jana Krasińskiego (1756−1790), posła na Sejm Czteroletni, zaś po jego śmierci prawo do Opinogóry przeszło na jego nieletniego syna Wincentego Krasińskiego Po pierwszym rozbiorze Polski Opinogóra stała się własnością skarbu pruskiego. Krasińscy nadal zachowali tytuł starostów opinogórskich i zarządzali majątkiem.
W 1807 r., na mocy dekretu wydanego przez Napoleona I w Tylży, ziemie starostwa opinogórskiego przyznane zostały księciu Pontecorvo, marszałkowi Janowi Bernadotte. Rządy marszałka nie trwały długo, we wrześniu 1810 r. wyjechał do Szwecji, gdzie zaproponowano mu objęcie tronu. Wówczas Wincenty Krasiński wystąpił o donację opinogórską do Napoleona i uzyskał ją na mocy dekretu cesarskiego z 20.05.1811 r. Wraz z donacją przyznany mu został tytuł hrabiego Cesarstwa Francuskiego.
W 1815 r. uzyskał także potwierdzenie nadania dóbr Opinogóra przez cara Aleksandra I .
Jednak generał Krasiński nie od razu osiadł w Opinogórze, liczył bowiem na możliwość pozyskania Krasnego − siedziby rodowej Krasińskich. Posiadanie Krasnego dodawałoby rangi i splendoru Wincentemu.
Pierwotnie biskup kamieniecki Adam Stanisław Krasiński (1714−1800) zapisał ten majątek ojcu Wincentego Janowi Krasińskiemu pod warunkiem, że ten spłaci dług zaciągnięty na dobrach i wypłaci odpowiedni ekwiwalent swemu bratu Adamowi Krasińskiemu (1764−1808).
Ojciec generała nie wywiązał się ze zobowiązań i Krasne pozostało w posiadaniu stryja generała Adama Krasińskiego, ożenionego z Katarzyną Burską.
Małżeństwo to miało troje dzieci: Martę, Konstantego i Joannę. Adam Krasiński zmarł w 1808 r., wkrótce potem zmarła Marta oraz Konstanty. W tej sytuacji kierowanie majątkiem w Krasnem powierzono Katarzynie, jednak zadanie to okazało się ponad jej siły. Decyzją rodziny opiekunem jej został Wincenty Krasiński. Początkowo opieka miała charakter czysto formalny, gdyż generał uczestniczył w kampanii napoleońskiej.
Zainteresowanie Wincentego majątkiem w Krasnem ożywiło się dopiero w 1815 r., gdy generał powrócił do Warszawy.
Po śmierci Katarzyny Krasińskiej został on prawnym opiekunem jej nieletniej córki Joanny, która była teraz dziedziczką Krasnego.
Joanna zamieszkała u Wincentego Krasińskiego w pałacu przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. W 1819 r. wyszła za mąż za Augusta Krasińskiego, a tym samym generał stracił możliwość przejęcia Krasnego.
(…)
Sławomir Jakubczak
Kancelaria Sejmu RP
Związki Wincentego i Zygmunta Krasińskich z Krasińskimi z linii zegrzyńskiej
(..)
Obserwując starania generała Wincentego Krasińskiego o utworzenie ordynacji opinogórskiej wiele osób zastanawiało się, której linii Krasińskich przyzna on pierwszeństwo do jej dziedziczenia, gdyby Zygmunt Krasiński się nie ożenił i nie miał potomstwa. Kajetan Koźmian w liście z 15 czerwca 1840 r. zapytał wprost generała: „Jaką linię Krasińskich przeznaczasz na ordynatów: Augusta, Józefa czy Izydora”.
Rozstrzygnięcie nastąpiło w statucie ordynacji zatwierdzonym przez cara Rosji 17 lipca 1844 r. W akcie tym przyjęto, że w przypadku wygaśnięcia linii fundatora, to jest braku męskich potomków Wincentego Krasińskiego, ordynacja przejdzie na najstarszego potomka z linii Józefa Wawrzyńca Krasińskiego z Zegrza, a gdyby i ta wygasła to na linię Augusta Krasińskiego z Krasnego.
Linii generała Izydora Krasińskiego w ogóle nie uwzględniono, przyjmując w dalszej kolejności prawo do sukcesji dla potomków w linii żeńskiej. Koźmian, wymieniając na pierwszym miejscu Augusta Krasińskiego, sądził chyba, że jest on faworytem z racji bliskiego spowinowacenia z generałem, przez poślubienie jego stryjecznej siostry, Joanny córki Adama Krasińskiego. August był częstym gościem generała, który chyba go nie lubił i miał do niego o coś pretensje. Wybór linii oboźnińskiej nie był więc zaskoczeniem, bo powszechnie wiedziano o starej przyjaźni generała z Józefem Wawrzyńcem Krasińskim i bliskich kontaktach z jego synami, ale przecież zasadnicze znaczenie miał fakt bliskości genealogicznej w linii męskiej, co brano pod uwagę już w momencie podjęcia starań o ordynację.
Wspólny przodek obu linii był dość odległy, bo w osobie Ludwika Krasińskiego kasztelana ciechanowskiego zm. 1644 r. (związki pokrewieństwa pomiędzy wymienionymi w tekście przedstawicielami rodziny Krasińskich zawiera załączona uproszczona tablica genealogiczna), ale bliższe kontakty między nimi zapoczątkowane zostały w czasie dzielenia schedy po bezpotomnie zmarłym w 1752 r., najbogatszym w XVIII w. przedstawicielu rodu Krasińskich, Błażeju staroście przasnyskim.
W wyniku tych podziałów bracia Adam i Michał Krasińscy dostali m.in. dobra Krasne oraz dobra Opinogóra, natomiast bracia Antoni i Jan Krasińscy klucz Krasnosielec oraz klucz płodownicki, a ponadto Kazimierz, syn Antoniego dostał starostwo nowomiejskie.
Pałac w Warszawie dziedziczyli wspólnie bp Adam Krasiński i Kazimierz Krasiński. W 1765 r. Adam Krasiński sprzedał go Rzeczypospolitej za 600 tys. zł, z zastrzeżeniem „konserwowania na zawsze herbu Korwin i dożywocia na jednej oficynie oboźnemu w. koronnemu Krasińskiemu”, który to dożywocie wkrótce odsprzedał za 108 tys. zł.
Antoni Krasiński (zm. 1762), syn Jakuba kasztelana ciechanowskiego i Barbary z Kuklińskich, kasztelan zakroczymski od 1750 r., wszedł w posiadanie dużej części dóbr zegrzyńskich w ziemi zakroczymskiej drogą kupna od braci Zgierskich (…) . W 1755 r., dobra te składały się z miasteczka Zegrze, wsi Jachranka, Zagroby, Knery i Wyki oraz części wsi: Skubianka, Izbica, Wola Zgierska. Uzyskał też prawo patronatu do kościoła parafialnego w Zegrzu, a ponieważ zastany stary kościół nie odpowiadał jego ambicjom, ufundował nowy, murowany, poświęcony w 1758 r. Kościół ten stał się nekropolią rodową na blisko półtora wieku, a po przejęciu przez władze rosyjskie, trumny i epitafia zostały przeniesione w 1893 r. do nowego kościoła w Woli Kiełpińskiej.
Te dobra oraz odziedziczone po stryju biskupie stanowiły fundament majątku Kazimierza Krasińskiego. Wojskowe wykształcenie, w szkole kadetów w Luneville, oraz zetknięcie z francuską kulturą dworską i światem polityki europejskiej dały mu niezbędne kwalifikacje do kariery w służbie publicznej. Rozpoczął ją od „posłowania na sejmy” oraz służby wojskowej, w której uzyskał stopień generała lejtnanta wojsk koronnych. W dniu 20.03.1763 r. został oboźnym wielkim koronnym. Urząd ten pełnił aż do upadku Rzeczypospolitej, gdyż jego starania w 1781 r. o urząd wojewody mazowieckiego nie przyniosły efektu. W konfederacji barskiej nie wziął bezpośredniego udziału, ale wspierał ją finansowo. Jednemu z przywódców konfederacji, biskupowi kamienieckiemu Adamowi Krasińskiemu, na prośbę króla Stanisława Augusta, udzielił gościny w Zegrzu w 1772 r.
(…)
Kim byli Krasińscy z Zegrza dla Wincentego Krasińskiego?
Kazimierz Krasiński jako założyciel jednej z najważniejszych linii rodu
był bardzo szanowaną postacią w całej rodzinie, jego olejny portret
został umieszczony w galerii wielki przodków.
Józef Wawrzyniec to przyjaciel od czasów młodości, relacji z którym nie
zakłóciły różne wybory polityczne. Jego synowie to nie tylko przyjaciele
Zygmunta, ale dla osamotnionego generała niemal najbliższa rodzina
i na co dzień, i w świątecznych momentach. Zygmuntowi Krasińskiemu
Józef Wawrzyniec był bliski jak prawdziwy stryj czy ojciec chrzestny, ale
oceniał go surowo za działalność literacką, uważając za miernego
i wtórnego twórcę.
Stanisław i Karol Krasińscy to przyjaciele z dzieciństwa i młodości,
na których pomoc i wsparcie mógł liczyć przez całe życie.
W bezpośrednim kontakcie z nimi był pełen miłości, troskliwości
i uprzejmości. W korespondencji ze swoimi intelektualnymi przyjaciółmi
nazywał ich „miernymi”, „ograniczonymi”, w najlepszym przypadku
„poczciwymi” lub „zacnymi”. Te oceny chyba nie są chyba w pełni sprawiedliwe. Krasińscy z Zegrza angażowali się w sprawy ojczyzny.
Poczynając od konfederacji barskiej po powstanie listopadowe, zawsze byli na właściwym miejscu, zgłaszając się do wojska i wykazując się męstwem na polu walki. Przyczyniali się do rozwoju nowoczesnego społeczeństwa, wprowadzając nowinki gospodarcze w rolnictwie i hodowli, upowszechniając fachowe czasopiśmiennictwo, umożliwiając też większy dostęp do kultury, dzięki publikacjom własnych utworów oraz działając jako mecenasi i opiekunowie artystów.
(…)

Źródło: Krasińscy od Cypli.pdf
Ostatni hrabia na Krasnem Ludwik Józef Adam KORWIN-KRASIŃSKI herbu Ślepowron
Był jedynym potomkiem hrabiego Augusta Kazimierza KORWINKRASIŃSKIEGO (1797-1857) herbu Ślepowron z Krasnego (adiutanta generała Skrzyneckiego w powstaniu listopadowym, bohatera bitwy pod Ostrołęką) i Joanny KORWIN-KRASIŃSKIEJ tego samego herbu, jedynej córki Adama i Katarzyny BURSKIEJ. Rodzice Ludwika mieli wspólnych praprzodków – Jana, stolnika ciechanowskiego (zmarłego w 1546 r.) i jego żonę Katarzynę – określaną mianem: Katarzyna z Murowanego Mniszewa (Miszewa) MROKOWSKA. (…)
August i Joanna mieli jedynego potomka – bohatera niniejszej opowieści, hrabiego trzech imion Ludwika Józefa Adama…
W kwietniu 1838 r. umiera matka Ludwika – Joanna z KRASIŃSKICH. Wychowaniem 5-letniego syna zajmuje się ojciec i liczni wychowawcy. Ludwik pobiera nauki między innymi w pensji Leszczyńskiego w Warszawie i u Józefa Paszowskiego (tłumacza dzieł Szekspira). Jako młodzieniec podejmuje studia w Ecole des Mines we Francji, których jednak nie kończy. W 1854 r. powraca do kraju ze względu na konieczność uporządkowania spraw majątkowych. 6 Po śmierci ojca (styczeń 1857 r.) Ludwik staje się dziedzicem tytułu i właścicielem licznych majątków, takich jak: Krasne, Rohatyn, Magnuszew, Adamów. Pasją hrabiego Ludwika były konie – w 1857 r. założył w Krasnem pierwszą na ziemiach polskich stadninę koni pełnej krwi angielskiej, a jego słynna stajnia „Dobrogost” tzw. „Biała stajnia” porównywana była ze słynnymi stadninami Sanguszków. Konie z tej stajni startowały na wyścigach nawet w Moskwie i Petesburgu. Z hodowli hr. Krasińskiego pochodził słynny Ruler (1884-1904), nazwany „ogierem stulecia”.
Po kilku latach pracy nad pomnażaniem odziedziczonego majątku przyszedł czas na stabilizację – w dniu 12.05.1860 r. w Kościele św. Augustyna w Paryżu Ludwik poślubił 40-letnią hrabinę Elżbietę Franciszkę BRANICKĄ herbu Korczak, córkę Władysława i Róży z POTOCKICH, wdowę po kuzynie Ludwika – Zygmuncie KRASIŃSKIM (1812-1859) herbu Ślepowron, jednym z największych poetów polskiego romantyzmu. (…)
W ten sposób stał się współwychowawcą wówczas 16-letniego Władysława Wincentego KRASIŃSKIEGO (1844-1873) – przyszłego ordynata opinogórskiego i jego młodszego rodzeństwa: Zygmunta Wincentego i Marii Beatrix.
Na początku lat 60-tych XIX w. Ludwik związał się z Towarzystwem Rolniczym – organizacją skupiającą w tamtym okresie prawie 4 000 ziemian. Towarzystwo nie zajmowało się polityką – głosili ideę uwłaszczenia chłopów i rozwoju kultury rolnej. Ludwik był przeciwnikiem Powstania Styczniowego. Utrzymywał ścisły kontakt z Hotelem Lambert i Dyrekcją obozu „białych”. Za współpracę z organizacją narodową został wydalony z kraju i kilkanaście miesięcy musiał spędzić w Paryżu. Dzięki wstawiennictwu Leopolda Kronenberga w 1864 r. powrócił do Polski. Po powrocie do kraju całkowicie pochłonęły go idee „pracy organicznej” – od tamtego czasu celem jego życia było pomnażanie majątku, nie tylko dla potrzeby własnej, ale także korzyści narodowej. W latach 1866-1867 we wsi Szczuki (będącej własnością Krasińskich) założył Cukrownię Krasiniec, która przez prawie 150 lat była źródłem dochodów dla robotników zatrudnionych w fabryce, ziemian i chłopów z kilku pobliskich powiatów: makowskiego, przasnyskiego, ciechanowskiego i pułtuskiego. (…)
Dla transportu buraków cukrowych i innych płodów rolnych Ludwik współfinansował budowę kolejki wąskotorowej łączącej tereny powiatów ciechanowskiego i przasnyskiego. (…)
Jako spadkobierca majątku przyczynił się także w znaczący sposób do rozbudowy rodowej siedziby w Krasnem - ufundował nowe założenie pałacowo-parkowe. (…) Dążeniem hrabiego Ludwika było, aby Krasne stało się wzorowym i przodującym w kraju majątkiem ziemskim. (…)
W dniu 15.05.1876 r. w Krakowie zmarła żona Ludwika – Elżbieta Franciszka (Eliza) z BRANICKICH. Pochowana została w rodzinnej krypcie Krasińskich, w kościele parafialnym w Krasnem. W testamencie „cały majątek zapisała mężowi.
Hrabia Krasiński pozostaje wdowcem przez kolejne 6 lat. W tym czasie pochłania go praca. Niedługo po śmierci żony zostaje prezesem organizowanego przez ks. Jana Tadeusza Lubomirskiego Muzeum Przemysłu i Rolnictwa – w niedługim czasie Muzeum z małej placówki rozrosło się do dużej instytucji, zastępując poniekąd wyższą uczelnię. Ludwik należał także do grona sponsorów i redaktorów 5-tomowej „Encyklopedii rolnictwa i spraw z nim związanych”. Pierwsze wydanie dzieła ukazało się w latach 1873–1879. W dniu 28.01.1882 r. wówczas prawie 49-letni hrabia Ludwik żeni się powtórnie. Jego drugą żoną zostaje 20-letnia panna Maria Ewa Magdalena Józefa Elżbieta Apolonia Katarzyna ZAWISZA-KIERŻGAJŁO herbu Łabędź (odm.), córka Jana Kazimierza i Marii Apolonii Katarzyny hr. KWILECKIEJ z Kwilcza herbu Śreniawa (Byliny).
W dniu 24.03.1883 r. w Warszawie rodzi się jedyna córka Ludwika, której na Chrzcie Świętym odbytym w parafii św. Katarzyny (Służew/Ursynów) w dniu 24.06 nadano imiona Maria Ludwika Joanna Józefa.
Ludwik Józef Adam Krasiński uzyskał potwierdzenie tytułu hrabiowskiego dnia 2.10.1888 r. W starszym wieku hrabia Ludwik nie przywiązywał jednak uwagi do tytułów, wygód i przepychu. Posiadając pałace w Krasnem i na Ursynowie oraz inne liczne majątki ziemskie mieszkał w skromnym domu na Krakowskim Przedmieściu 7 w Warszawie. W pałacu w Krasnem przebywał rzadko. Większość swojego czasu i część funduszy przeznaczał na cele publiczne. Najwięcej wysiłku i funduszy włożył w rozwój dosyć potężnego przedsięwzięcia społecznego zapoczątkowanego w 1844 r. przez generała Wincentego Krasińskiego – Bibliotekę Ordynacji Krasińskich. (…)
Hrabia Ludwik Krasiński był jednym z najbogatszych ludzi w Królestwie Polskim. Nie zmarnował majątku otrzymanego od ojca wielokrotnie go pomnażając. Pod koniec XIX w. jego fortunę szacowano na 50 milionów rubli. W jego rękach znalazły się dobra odziedziczone, bądź zakupione. Zarządzał dobrami i folwarkami, takimi jak Krasne, Przystań, Magnuszewo, Krasnosielc i Żulin w Łomżyńskiem, Ojców i Pieskowa Skała w Kieleckiem, Adamów i Gutów w Siedleckim, Ursynów koło Warszawy. W spadku po matce odziedziczył bardzo rozległe dobra rohatyńskie w Galicji. Jako wiano od drugiej żony otrzymał także duże majątki w guberni mińskiej. Wszystkie folwarki były prowadzone na bardzo wysokim poziomie, dla których pierwowzorem było Krasne. Majątki Krasińskiego funkcjonowały jak małe miasteczka, skupiając wokół osiedla pracownicze i niezbędną infrastrukturę. Pod koniec lat 80-tych XIX w. w dobrach kraśnieńskich oprócz cukrowni i znakomitej stajni, znajdowała się również nowoczesna owczarnia zarodowa, duża piekarnia, młyn amerykański, cegielnia, itp. Swój kapitał inwestował w tworzenie zakładów przemysłowych i warsztatów, które w większości lokował w swoich dobrach ziemskich, dając w ten sposób zatrudnienie mieszkańcom zarówno swoich dóbr, jak i okolicznym. Inwestował także w wiele innych przedsięwzięć. Jednym z ciekawszych była pierwsza w Polsce fabryka guzików, założona przez Krasińskiego w 1886 r. na Kurpiach we wsi Kadzidło. (…)
Dobrze prosperujące, uprzemysłowione folwarki oraz liczne warsztaty i fabryki rozsiane po całym Królestwie Polskim przynosiły hrabiemu Krasińskiemu ogromne zyski. Lokował je w bankach krajowych i zagranicznych, wykupywał za nie akcje oraz domy w Warszawie. Wspólnie z innym wielkim przemysłowcem Kronenbergiem sfinansował budowę Kolei Terespolskiej. Był mistrzem w swoich działaniach, genialnym przedsiębiorcą otwarty na wszelkie zdobycze cywilizacyjne, rozumiejącym doskonale ducha epoki… Zarządzając ogromnym majątkiem i pełniąc funkcje publiczne, zapominał o samym sobie – pracował ponad siły „od świtu do nocy”. Zmarł nagle w nocy 21.04.1895 r. Przeżył 62 lata. Oprócz tytułu hrabiowskiego odziedziczonego po przodkach, był też grandem hiszpańskim, szambelanem austriackim i kawalerem maltańskim. (…)
Zebrał i opracował: Piotr Paweł CYPLA, Warszawa 2015
Źródło: http://www.kurpiankawwielkimswiecie.pl/2023/03/sylwetki-maria-ludwika-joanna-jozefa-z.html
(…)
SYLWETKI: Maria Ludwika Joanna Józefa z Krasińskich Czartoryska (1883–1958)
(…)
Pochodzenie
Przyszła na świat 24.03.1883 r. w Ursynowie (Warszawa) jako owoc mariażu dwóch wielkich rodów. Była córką Ludwika Józefa Adama Korwin-Krasińskiego (1833-1895) herbu Ślepowron oraz jego drugiej żony Marii Ewy Magdaleny Józefy Elżbiety Apolonii Katarzyny Zawisza-Kierżgajło (1861-1945) herbu Łabędź. W wieku 3 miesięcy Maria została ochrzczona w kościele pw. św. Katarzyny na Służewie. (…)
Kiedy Maria Ludwika miała 12 lat, zmarł jej ojciec. W nocy 21.04.1895 r. w domu w Warszawie, dzień przed zaplanowanym wyjazdem do ukochanego Krasnego, Ludwik Krasiński doznał śmiertelnego zawału serca. Pochowany został w podziemiach kościoła w Krasnem. Był ostatnim męskim potomkiem starej linii rodu.
Ursynów i prawa do dzierżawy Moczydła Krasiński zapisał Adamowi Krasińskiemu, ordynatowi z Opinogóry, a fabrykę wyrobów rogowych Franciszkowi Gomulińskiemu i Lucjanowi Wrotnowskiemu. Ten drugi wraz z Leonem Grabowskim jako adwokaci stali się opiekunami oraz pełnomocnikami Marii Ludwiki, która została dziedziczką fortuny jako jedyna córka zmarłego.
Na mocy testamentu stadninę koni w Krasnem, stajnię wyścigową, biżuterię, obrazy i inne dobra przejęła żona zmarłego. (…)
Rodzina
W dniu 31.08.1901 r. osiemnastoletnia dziedziczka fortuny Krasińskich wyszła za mąż za Adama Ludwika Czartoryskiego, księcia na Klewaniu i Żukowie herbu Pogoń Litewska, syna Władysława oraz Małgorzaty Adelajdy Adélaide ks. Bourbon-Orleańskiej. (…)
Majątek
Posag, który Maria Ludwika wniosła Adamowi Czartoryskiemu, obejmował 71 dóbr ziemskich, folwarków i wsi, 19 nieruchomości miejskich w Warszawie, posiadłości kopalnianych we Włoszech tudzież kilka fabryk i przedsiębiorstw przemysłowych oraz kapitałów umieszczonych na hypotekach ziemskich i miejskich.
Majątek, zlokalizowany głównie na terenie guberni płockiej i łomżyńskiej, liczył ponad 20 tys. morgów.
Posag Marii Ludwiki obejmował: w guberni płockiej w powiatach przasnyskim i ciechanowskim Krasne, Augustów, Helenowo, Żbiki, Milewo-Szwejki, Szczuki, Węgrzynowo, Chodupie, Zalesie, Wężewo, Kozin, Milewo-Tabuły, Nowa Wieś, Kurowo, Filipy, Gorącą, Mosaki, Godacze, Szlasy, Żbiki-Gawronki, Żbiki-Kierzki, Suche, Łazy, Grądy, Sławki, Żbiki-Starki, Żbiki Pańskie, Bobowo, Milewo-Byki, Mosaki-Łączki, Szlasy Bure, Śmiecino, Nużewo, cukrownię „Krasiniec” (kiedy w 1898 r. zmarł handlowiec Aleksander Blumenfeld, Maria Ludwika stała się spadkobierczynią jego udziałów), Szczuki (razem 6 813 morgów); młyn oraz place i zakłady w Ciechanowie, stadninę koni wyścigowych w Krasnem; w guberni łomżyńskiej Orzyc, Magnuszew Mały, Magnuszewo-Laski, Płoniawy-Bramurę, Jaciążek, Milewo-Wierzchonie, Przystań i Nową Wieś, Krasnosielc z folwarkiem Karolewo i Magnuszew Duży, 1 050 ha lasu w Magnuszewie (łącznie 12 556 morgów); w guberni siedleckiej, w powiecie garwolińskim: dobra Nowodwór i Osmolice, w powiecie łukowskim: Gułów z przyległościami [Wola Gułowska, Osada Pokarczemna i Kuźnia w Adamowie, część wsi Hordzieżka – przyp. M.W.K.], Konorzatka i Purtowizna [Dębowica – przyp. M.W.K.]; w guberni kieleckiej w powiecie olkuskim zakłady lecznicze Ojców, Dolina Ojcowska, Prądnik, Smardzewice, Czajowice i Kolęcin vel Podzamcze, Zamek „Ojcowski”; w powiecie chełmskim w guberni lubelskiej osada Pomian i Borowica nad Wieprzem z przyległymi dobrami Żulin, w powiecie rohatyńskim dobra Rohatyn z przyległościami: Babińce, Kutce, Wierzbolowce, Załuże, Goniec i Potok; wyspę na Adriatyku.
Do młodziutkiej hr. Ludwiki należały także: posiadłości i kopalnie asfaltu „Skrip” na wyspie Brazza w Austrii; posiadłości: Manopello i Letto Manopello we Włoszech również z kopalniami asfaltu położone w prowincji Chiesi.
Część integralną jej majątku stanowiły: warszawskie przedsiębiorstwo asfaltowe i kapitały, zabezpieczone na hipotekach miejskich i wiejskich. (…)
Fortuna to największa chyba w kraju, i niejeden król europejski mógłby jej pozazdrościć. (…)
Jeśli chodzi o warszawski majątek Marii Ludwiki, to w 1939 r. podano, że była właścicielką następujących posesji: ul. Alberta 1 (dawna Niecała od ul. Wierzbowej do bramy Ogrodu Saskiego), ul. Krakowskie Przedmieście 7 (tu mieściła się m.in. siedziba zarządu Cukrowni „Krasiniec”), ul. Kredytowa 12, ul. Okólnik 3 oraz 11/11A, ul. Ordynacka 1, 3 oraz 8, ul. Szczygla 2.
(…)
Kurpianka w wielkim świecie, Maria Weronika Kmoch
Źródło: www.wilanow-palac.pl/krasinski_jan_dobrogost_zm_1717.html
Krasiński Jan Dobrogost (zm. 1717)
źródło: Polski Słownik Biograficzny
Krasiński Jan Dobrogost (zm. 1717), wojewoda płocki. Studiował Niderlandach i we Francji. Posłował na kilka sejmów. W r. 1668 otrzymał starostwo warszawskie, przez całe życie troszczył się o Warszawę, dbał m.in. o bruki i czystość miasta. Do jego obowiązków związanych z tym urzędem należało urządzenie pola elekcyjnego między Warszawą a Wolą. Podczas bezkrólewia po abdykacji Jana Kazimierza nie wpuścił sędziów generalnego sądu kapturowego do zamku warszawskiego w maju 1669. Za sprawą ówczesnego marszałka wielkiego koronnego Jana Sobieskiego został za to skazany na dwa tygodnie wieży i grzywnę. Nie wpłynęło to jednak na jego stosunki z Sobieskim, wziął udział w kampaniach hetmana przeciw Turkom i Tatarom w l. 1671-3, a po elekcji Jana III należał do grona jego zaufanych współpracowników. Na wyprawę wiedeńską wystawił chorągiew husarską. Starał się o urząd wojewody pomorskiego po poległym pod Parkanami Władysławie Denhoffie, a gdy nie dostał nominacji rozgoryczony chciał opuścić obóz wojska. Upragniony awans otrzymał dopiero w r. 1688, został wojewodą płockim. Krasiński był zięciem kasztelana krakowskiego Stanisława Jana Jabłonowskiego, szwagrem podskarbiego wielkiego koronnego Rafała Leszczyńskiego. Zgromadził znaczny majątek i sprawnie nim zarządzał. W l. 1682-95 wybudował w Warszawie pałac z imponującym ogrodem (Pałac Krasińskich), przy pracach nad nim zatrudnił m.in. Tylmana z Gameren. Utrzymywał nadworną orkiestrę, wystawiał przedstawienia teatralne i baletowe. W swoich zbiorach sztuki posiadał m.in. dzieła Rembrandta i Rubensa.
Źródło: www.tlw.waw.pl
Referat wygłoszony 21.01.2005 r. na zebraniu Oddziału Warszawskiego Polskiego Towarzystwa Historii Medycyny i Farmacji.
Hanna Bojczuk
Hrabia Henryk Hubert Krasiński (1833-1890)
Hubert Henryk Antoni Krasiński, z przydomkiem Korwin, urodził się 30.10.1833 r. w rodzinnej posiadłości Regimentarzówka, wsi leżącej u źródeł Taszliku, w powiecie czehryńskim na Ukrainie (po 1946 r. wieś przyjęła nazwę Dibriwka). Pochodził z ukraińskiej linii rodu Krasińskich, pieczętujących się herbem ślepowron. Był jednym z trojga dzieci, dwóch synów i jednej córki hrabiego Teodora Piotra Krasińskiego (1798-1870) i hrabianki Konstancji Kotiużyńskiej herbu Przyjaciel, podkomorzanki czerkaskiej i czehryńskiej, córki Antoniego Kotiużyskiego (1767-1837) oraz Józefy z domu Zwierzchowskiej.
Protoplastą ukraińskiej linii rodu Krasińskich był Antoni Krzysztof Krasiński, hrabia z Krasnego, syn Felicjana, podkomorzego ciechanowskiego, który w 1723 r., po upadku państwa, opuścił Królestwo Polskie, ożenił się na Litwie z Aleksandrą Januszewicz i wraz z nią osiadł na Ukrainie. Jego wnuk, syn Józefa Krasińskiego (1726-1768) Kajetan Franciszek Krasiński (1757-1814), w 1808 r. kupił wieś Regimentarzówkę, którą po nim odziedziczył jego syn Teodor Piotr Krasiński, późniejszy sędzia pokoju w powiecie czehryńskim, właściciel dóbr: Regimentarzówka, Pisarzówka i Budurowa w powiecie czehryńskim. (…)
Henryk Hubert Krasiński, wychowany w wysoce intelektualnej atmosferze, kontynuując tradycję rodu, w którym od pięciu pokoleń mężczyźni posiadali wykształcenie uniwersyteckie, zafascynowany botanicznymi zainteresowaniami swojego ojca, postanowił studiować medycynę. (…)
Henryk Hubert Krasiński studiował medycynę w Akademii Medyko-Chirurgicznej w Petersburgu w latach 1850-1855. W tym czasie carska Rosja prowadziła na Krymie wojnę z Turcją i jej sprzymierzeńcami. Zapotrzebowanie na lekarzy było ogromne. Młody Krasiński liczył się z ewentualnością przymusowego wyjazdu na front. Pisał o tym w listach do matki. (…)
Zrozpaczona matka pojechała do Petersburga, aby u wpływowych znajomych szukać pomocy dla syna. Pomoc ta okazała się na tyle skuteczna, że młody adept medycyny, co prawda został wysłany do Odessy, ale nie na front, a na stanowisko lekarza miejskiego. W 1856 r., już po zakończeniu wojny, powrócił do Regimentarzówki gdzie wspólnie z bratem Edmundem (1843-1883), zarządzał rodzinną posiadłością. Wkrótce też, bo w 1863 r., ożenił się z rosyjską hrabianka Julią Olgą Naumów (1840-1926), która w posagu otrzymała majątek Neswatkowa.
W Regimentarzówce młody Krasiński świadczył bezpłatną pomoc lekarską dla okolicznych mieszkańców. (…)
O jego charakterze i szlachetnym sercu świadczył fakt, że w swoim majątku, w Regimentarzówce, założył niewielki szpitalik dla biednych chorych, w którym własnym kosztem utrzymywał lekarza internistę, aby ten mógł opiekować się chorymi podczas jego nieobecności w majątku.
W 1875 r. Hubert Krasiński wyjechał do Paryża, gdzie przez okres trzech lat, pod kierunkiem Ludwika Pasteura specjalizował się w bakteriologii i higienie. (…)
Pisał rozprawy naukowe, wygłaszał odczyty na uniwersytetach w Paryżu, Oslo i Petersburgu. Zwiedził Francję, Czechy i kraje południowo- słowiańskie. W 1877 r. powrócił do kraju. Osiedlił się u swoich krewnych w Warszawie, gdzie kontynuował swoje badania naukowe w dziedzinie bakteriologii. (…)
Hubert Krasiński sam projektował urządzenia kanalizacyjne dla Warszawy. Krytycznie odnosił się do postanowień ówczesnego Zarządu Miasta Warszawy, dotyczących metod zaopatrywania mieszkańców miasta w miękką wodę wiślaną. Polemizował z Władysławem Leppertem, zwolennikiem czerpania i uzdatniania wody z Wisły.
Zdaniem Krasińskiego, Warszawa, podobnie jak Paryż, Wiedeń czy też Odessa powinna być zaopatrywana w twardą wodę czerpaną ze źródeł artezyjskich, których była wystarczająca ilość zarówno w samym mieście jak i w jego okolicach. (…)
Podkreślał fakt dużych zasług w tej sprawie ówczesnego prezydenta Warszawy generała Sokratesa Starynkiewicza (1820-1902), to jest budowy kanalizacji miejskiej.
W 1879 r. Hubert Henryk Krasiński zainteresował się działalnością Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego, którego prezesem był wówczas Henryk Hoyer (1834-1907). (…)
Na tym samym posiedzeniu, w dniu 18.03.1879 r., Hubert Krasiński został przyjęty do Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego, które miało wówczas 85 członków czynnych, czyli miejscowych. Od tego czasu Krasiński uczestniczył w posiedzeniach naukowych tegoż Towarzystwa, a także w posiedzeniach, utworzonej w dniu 13.12.1881 r., w łonie tego Towarzystwa Komisji Sanitarnej, później, w 1883 r. przemianowany na Komitet Sanitarny, który od 1885 r. działał pod nazwą Komitet do spraw Higieny Publicznej (komitet Higieny Publicznej). Jednym z pierwszych zadań Komisji Sanitarnej, było opracowanie programu działania dla lekarzy i urzędów państwowych, na wypadek wybuchu epidemii cholery. (…)
A ponieważ w Towarzystwie Lekarskim Warszawskim nie było jeszcze wówczas warunków dla tych badań, postanowiono skorzystać z Pracowni Chemicznej Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, którego dyrektorem był wówczas kuzyn Huberta Krasińskiego, Ludwik Krasiński (1833-1895), bogaty ziemianin, właściciel m.in. Ursynowa, niegdyś zwanego Rozkoszą.
Doktor Hubert Krasiński był miłośnikiem sztuki. W czasie swego pobytu w Warszawie sporo czasu poświęcał sztuce. Wspierał finansowo młodych artystów i budowę nowego gmachu Zachęty. Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Królestwie Polskim nadał mu dyplom członka honorowego.
W 1883 r. Krasiński przeniósł się do Krakowa, gdzie przy ulicy Wolskiej 12, wybudował estetyczny budynek, w którym spędził ostatnie lata życia. (…)
Podczas swego pobytu w Krakowie Krasiński włączył się do prac Komitetu budowy pomnika Adama Mickiewicza (1798-1855). (…)
W Krakowie Krasiński cieszył się dużym uznaniem wśród swojej sfery. Został wybrany w skład delegacji polskich stanów, którą wysłano do Wiednia z szeregiem postulatów. Postulaty te przedłożono cesarzowi Franciszkowi Józefowi I (1830-1916). Podczas wizyty w Wiedniu arcyksiążę austriacki Ranier w imieniu cesarza zaproponował Krasińskiemu przyjęcie austriackiego tytułu hrabiowskiego. Krasiński nie przyjął tej propozycji. Odmowę motywował względami narodowymi. Zadowolił się potwierdzeniem prawnie odziedziczonego po przodkach tytułu hrabiowskiego, nadanego w 1775 r. przez cesarzową Marię Teresę (1717-1880), wszystkim członkom rodu Krasińskich, zamieszkałych w państwie rosyjskim i austriackim. Hubert Krasiński, przez Franciszkę Krasińską (1744-1796), był spokrewniony z włoskim domem króla Karola Humberta I (1844-1900). To z jego pomocą Krasiński organizował akcję zapomogową dla polskich emigrantów osiadłych we Włoszech. W podobnej sprawie, pomocy finansowej i socjalnej, jeździł też do Konstantynopola, do ówczesnego sułtana tureckiego Abdula Hamida (1842-1918).
W 1882 r. Krasiński był jednym z członków delegacji Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego na II Zjazd Przyrodników i Lekarzy w Pradze Czeskiej, któremu przewodniczył Karol Chodounsky, członek korespondent TLW. (…)
Podczas swego pobytu w Krakowie w 1883 r. Krasiński opublikował m.in. ciekawą rzecz o rzekomej szabli króla polskiego Jana III Sobieskiego (1629-1696) z wyprawy wiedeńskiej w 1683 r. Szabla ta była eksponowana w zbiorach carskiego Ermitażu w Petersburgu.
Krasiński opublikował sporo prac o tematyce bakteriologicznej oraz społeczno-politycznej i historycznej. Niektóre z nich, takie jak np. Listy z Ukrainy, Na Wołyniu, podpisywał kryptonimem (X.Y..). Niektóre teksty poprzedzał fragmentami poezji swego kuzyna Zygmunta Krasińskiego (1812-1859). Na przykład Przyczynek do historii farmacji w Polsce zaopatrzył w motto: „ wszystko nam dałeś – co dać mogłeś Panie” Z. Kr. Swoje Uwagi o modelach na pomnik dla Mickiewicza, które zadedykował Doktorowi Mikołajowi Zyblikiewiczowi, poprzedził mottem: „Bądź tą przegraną, której cel daleki co przegrywając – wygrywa na wieki: Z.KR.
Henryk Hubert Krasiński w 1863 r. zawarł związek małżeński z rosyjską hrabianka Julią Olgą Naumów (1840-1926), z którą przez kilka początkowych lat małżeństwa mieszkał w rodzinnej Regimentarzówce. Z tego małżeństwa urodziło się pięcioro dzieci. Syn Henryk Piotr i cztery córki: Maria, Zofia, Franciszka i Elżbieta.
W kołach inteligencji warszawskiej był znany jako medyk żywo poświęcający się nauce. Zmarł w Paryżu 18 grudnia 1890 r. jego zwłoki przewieziono z Paryża do niezbyt odległego od Regimentarzówki Złotopola na Ukrainie. (…)
W okresie swego pobytu w Krakowie Henryk Hubert Krasiński zakupił niewielki majątek w Mszanie Dolnej koło Limanowej. Tam też przed rewolucją 1918 r. jego syn, Henryk Piotr Krasiński, ostatni właściciel Regimentarzówi, przywiózł część pamiątek rodzinnych, takich jak portrety i renesansowe krzesła. Na cmentarzu parafialnym w Mszanie Dolnej istnieje, wyodrębniony ogrodzeniem, mały cmentarzyk osiadłej w Mszanie Dolnej rodziny Huberta Krasińskiego. (…)
Henryk Hubert Krasiński był członkiem wielu polskich i zagranicznych towarzystw naukowych: członkiem Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego, Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, Towarzystwa Farmaceutycznego, Towarzystwa Lekarskiego Wileńskiego, Towarzystwa Lekarskiego Krakowskiego. Towarzystwa Lekarzy Rosyjskich w Moskwie, Klubu Historyków Czeskich i Towarzystwa Tatrzańskiego.
Był odznaczony włoskim orderem św. Maurycego i św. Łazarza – Grande Croce oraz francuską odznaką Legii Honorowej.
W zbiorach Specjalnych Głównej Biblioteki Lekarskiej w Warszawie znajduje się rękopis pióra Huberta Krasińskiego zatytułowany: „Zastosowanie elektryczności, galwanizmu i magnetyzmu do sztuki lekarskiej”. Praca pochodzi z lat 1853-1855, tj. z okresu jego studiów w Akademii Medyko-Chirurgicznej w Petersburgu.
Źródło: pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Krasiński
Kazimierz Krasiński herbu Ślepowron (ur. 1725, zm. 25.09.1802) – marszałek Trybunału Głównego Koronnego w 1783 r., działacz polityczny, hrabia pruski od 1798, szambelan króla Stanisława Leszczyńskiego od 1747, starosta grodowy krasnostawski, starosta niegrodowy nowomiejski w 1752 r., starosta przasnyski w 1773 r., oboźny koronny (dworski) w 1763 r.
Był dworzaninem króla Ludwika XV, został kadetem Szkoły Stanisława Leszczyńskiego w Lunéville.
Poseł powiatu wiślickiego województwa sandomierskiego na sejm 1756 r. W 1764 r. był elektorem Stanisława Augusta Poniatowskiego z ziemi chełmskiej.
Na Sejmie Rozbiorowym w 1775 r. powołany do Komisji Emfiteutycznej Koronnej. Był marszałkiem Sejmu od 30 września do 9 listopada 1782 w Warszawie. Poseł z ziemi drohickiej na sejm 1784 r. Podczas obrad Sejmu Czteroletniego był członkiem Komisji Wojskowej Obojga Narodów w 1788 r., komisarz tej komisji w 1792 r.
Poparł Konstytucję 3 maja. Wziął udział w insurekcji kościuszkowskiej w 1794. Mianowany przez Radę Zastępczą Tymczasową sędzią Sądu Kryminalnego Księstwa Mazowieckiego. Po rozbiorach, wspierał wydawanie publikacji naukowych, był także dobroczyńcą Kościoła katolickiego. Za zasługi został odznaczony Orderem Orła Białego w 1763 r. Miał syna Józefa Macieja i córkę Elżbietę.
Źródło: www.infona.pl
Bieżuńskie Zeszyty Historyczne > 2017 > 31 > 62-98
Biskup kamieniecki Adam Stanisław Krasiński (1714-1800). Szkic do studium biograficznego.
Abstrakt
Artykuł na podstawie referatu wygłoszonego na konferencji naukowej "Nowe spojrzenie na postać Andrzeja Zamoyskiego" w Bieżuniu 24.04.2017 r. Adam Stanisław Krasiński przyszedł na świat 4.03.1714 r. w rodzinie Jana i Elżbiety Krasińskich h. Ślepowron. Adam już w wieku 19 lat czynnie uczestniczył w życiu politycznym Rzeczpospolitej. W 1733 r. wraz z ojcem Janem popierał Stanisława Leszczyńskiego, towarzyszyli mu w Gdańsku a następnie w Królewcu, gdzie przystąpili do konfederacji dzikowskiej w obronie króla. Po powrocie do kraju, dzięki poparciu Załuskich, został proboszczem i dziekanem łęczyckim a następnie kanonikiem płockim. Adam w 1751 r. zasiadał w Trybunale Koronnym. Dzięki dalszemu poparciu Załuskich i Jerzego Augusta Mniszcha został sekretarzem wielkim koronnym w 1752 r. W 1753 r. został kanonikiem gnieźnieńskim a w 1758 r. był rekomendowany do biskupstwa chełmińskiego, którego jednak nie otrzymał. Mniszech wyjednał Adamowi Stanisławowi Krasińskiemu biskupstwo kamienieckie, na które nominację otrzymał 24 września 1759 r., a w styczniu 1760 r. został konsekrowany na biskupa. Okazuje rozczarowanie brakiem reakcji papieża na porwanie przez Nikołaja Repnina senatorów w tym biskupów Kajetana Sołtyka i Józefa Andrzeja Załuskiego. Andrzej Hieronim Zamoyski na znak protestu przeciw temu wydarzeniu złożył urząd kanclerza. Bp. Adam Krasiński bierze czynny udział w pracach nad konstytucją. Kieruje Deputacja Formy Rządu. W nocy z 2 na 3 maja 1791 r. przewodniczył obradom stronnictwa patriotycznego w Pałacu Radziwiłłowskim a następnie tej samej nocy wraz z innymi zwolennikami Konstytucji udał się do domu marszałka Stanisława Małachowskiego i jako pierwszy podpisał tzw. „Asekurację”. Konstytucja 3 maja wprowadza w życie idee Kodeksu Zamoyskiego. Co ciekawe, Jan Matejko malując obraz Konstytucja 3 maja 1791 r. pominął w nim postać bp. Adama Stanisława Krasińskiego a uwiecznił Andrzeja Hieronima Zamoyskiego.
Źródło: www.spchotomow.edu.pl/patron/
STEFAN KRASIŃSKI
Stefan Krasiński urodził się 12.03.1901 r. w Warszawie w rodzinie inteligenckiej. Rodzicami jego byli Józef Krasiński i Sabina z domu Zemlich. Szkołę powszechną ukończył w Warszawie, tu też rozpoczął naukę w gimnazjum. Po wybuchu I wojny światowej przeniósł się wraz z rodzicami na Ukrainę. Na wezwanie generała Hallera „Polacy do broni” przerwał naukę w VI klasie gimnazjum i wstąpił do formującego się na Wschodzie Wojska Polskiego, do 4 dywizji gen. Lucjana Żeligowskiego. Brał udział w wojnie z bolszewicką Rosją, awansowany do stopnia sierżanta. Przebywał w niewoli w Murmańsku, skąd wrócił do Polski 1921 r. Za udział w wojnie z Sowiecką Rosją został odznaczony krzyżem Walecznych. W latach międzywojennych ukończył Wyższy Kurs Nauczycielski, następnie Szkołę Podchorążych Rezerwy Piechoty w Śremie i awansował na podporucznika. Stefan Krasiński pracował jako nauczyciel w Karczewie, a w 1934 r. objął kierownictwo Szkoły Powszechnej w Chotomowie. Zapisał się w pamięci swych uczniów i wychowanków jako świetny pedagog i wychowawca, wspaniały organizator życia szkolnego i społecznego.
W 1939 r. Stefan Krasiński został awansowany na porucznika. W czasie agresji niemieckiej na Polskę zgłosił się 10.09.1939 r. do obrony Modlina. Jako dowódca plutonu uczestniczył w bohaterskich walkach obronnych na Bramie Zakroczymskiej i Ledóchowskiego. Dostał się do niewoli niemieckiej. Przebywał w Oflagu w Iławie. Po powrocie rozwinął wraz z gronem nauczycieli działalność patriotyczno-wychowawczą oraz tajne nauczanie. Jednocześnie podjął działania wojskowe. Wespół z grupą patriotów, wywodzących się w większości z dawnych żołnierzy Polskiej Organizacji Wojskowej, dawnych legionistów, oficerów i podoficerów Wojska Polskiego organizował na terenie Chotomowa działalność konspiracyjną. Działał w strukturach Kadry Polski Niepodległej, Związku Walki Zbrojnej, a później Armii Krajowej. Został mianowany dowódcą 3 kompanii AK podporządkowanej dowództwu AK I Rejonu „Marianowo-Brzozów VII Obwodu „Obroża”. Działał pod pseudonimem „Kacper”. Był organizatorem i dowódcą trzech plutonów AK działających na terenie Chotomowa, Legionowa-Przystanku, Olszewnicy i okolic: 708 plutonu „Błyskawica”, 707 plutonu „Prus” i 709 plutonu „Fala”.
Z chwilą wybuchu Powstania Warszawskiego podporządkowane były „Kacprowi” także wszystkie organizacje podziemne działające na tym terenie: Wojskowa Służba Kobiet oraz drużyny „Szarych Szeregów”.
1.08.1944 r. kompania porucznika „Kacpra” miała za zadanie ubezpieczać działania powstańcze w Legionowie przez opanowanie linii kolejowej Warszawa-Nasielsk i likwidację każdej próby przerzutu wojsk niemieckich do Warszawy. W kilkanaście minut po godzinie „W” wyleciał z toru niemiecki pociąg wojskowy jadący w kierunku Warszawy. Niemcy szybko się zorganizowali i gradem kul zasypali Chotomów i okolicę. Powstańcy odpowiedzieli ogniem, jednakże ich opór okazał się nieskuteczny z powodu braku broni dalekosiężnej. Niemcy wycofali się, lecz nieprzyjacielskie czołgi odcięły 3 kompanię od głównych sił 1 Rejonu. 3 sierpnia walka na terenie Chotomowa i Legionowa-Przystanku rozgorzała po raz drugi. Oddziałami powstańczymi dowodził porucznik „Kacper”. W czasie podrywania żołnierzy do ataku poległ przeszyty kulą z niemieckiego cekaemu. Pochowany został 4 sierpnia na cmentarzu w Chotomowie. W pamięci swoich podkomendnych Stefan Krasiński zapisał się jako znakomity organizator konspiracji, odważny i waleczny towarzysz broni i dowódca, wspaniały, serdeczny Człowiek.
W miejscu, gdzie poległ wzniesiono w 1984 r. głaz pamiątkowy z inskrypcją:
W tym miejscu 3 sierpnia 1944 roku prowadząc przeciwnatarcie na załogę pociągu pancernego wroga poległ śmiercią żołnierza
dowódca III Kompani I Rejonu Armii Krajowej w Legionowie por. Stefan Krasiński „Kacper”.
Źródło tekstu o Krasińskim – Pola Kowalska-Cudna w „Chotomów Jabłonna od wieków razem”
Opracowała Pani Anna Linke-Pęksa
Źródło: www.wiescisokolowskie.pl/paulina-gorska-na-tle-xix-wiecznej-emancypacji
013-04-12
Paulina Górska na tle XIX-wiecznej emancypacji
(…)
Paulina z hr. Krasińskich Górska (1816-1893) prowadziła ożywioną działalność na polu społecznym i charytatywnym. Wraz ze swym mężem, Ludwikiem, była fundatorką licznych obiektów sakralnych, m.in. w Ceranowie, Zembrowie, w Warszawie. Opiekowała się założonym przez męża szpitalem w Sterdyni. W sterdyńskim kościele znajdują się trzy epitafia poświęcone jej pamięci. Piękne epitafium jest też w kościele Świętego Krzyża w Warszawie. (…)
Józef hr. Krasiński herbu Ślepowron, ojciec Pauliny, był oficerem wojsk Księstwa Warszawskiego senatorem i kasztelanem Królestwa Polskiego, szambelanem i wielkim ochmistrzem dworu carskiego; matka zaś Emilia z hr. Ossolińskich herbu Topór, córka Stanisława Ossolińskiego, posła na Sejm Czteroletni i właściciela Sterdyni, wsławiła się działalnością dobroczynną w Krakowie. (…)
Po latach, Maria z Łubieńskich Górska powie o nim, że „stary pan Józef Krasiński ogromne miał majątki, a dochodów żadnych, na niczym się nie znał i przygotowywał upadek fortuny, w czym też dwaj młodsi synowie dopomogli mu dzielnie”. (…)
Paulina, wychowywana przy rodzicach miała właśnie guwernantkę. Do jej zadań należało nadanie młodej dziewczynie stosownej ogłady, wyuczenie jej przynajmniej jednego języka obcego (w tym przypadku najprawdopodobniej francuskiego), muzyki, robót ręcznych i ogólnego salonowego obejścia. W ten sposób młoda panna Krasińska wkraczając w dorosłe życia była osobą niezwykłej kultury osobistej, obeznana z literaturą i sztuką, cechowała ją wyniesiona z domu rodzinnego religijność, ale i skromność. Niemniej nad jej przyszłością, jak i nad wychowywaniem, czuwała zaborcza matka. Toteż, gdy w umyśle Józefa Krasińskiego, zapalonego entuzjasty i admiratora młodego zdolnego ziemianina Ludwika Górskiego, zaświtała myśl wydania za niego córki, Emilia była temu przeciwna. Dla niej związek ten był mezaliansem, wszak wielowiekowe tradycją i historią rody magnackie miały skrzyżować się z mało ówcześnie kojarzonym rodem ziemiańskim, który herb i godności zawdzięczał nie pochodzeniu, a nadaniu za zasługi swych przedstawicieli. Z czasem jednak dała się przekonać zwłaszcza, że – jak pisze Maria Górska – Paulina była „trochę ułomna i już nie młoda”. Co do urody, a o niej mówiła autorka cytowanych słów używając słowa „ułomna” – „niezbyt ładna”, mnożna by podjąć dyskusję, zwłaszcza, że zachowany portret Pauliny pochodzący sprzed 1844 pokazuje ją raczej, jako kobietę niezwykłej urody.
Z wiekiem jednak polemizować się już nie da. W chwili, o której mowa miała już ona 28 lat, co w tamtym czasie raczej sytuowało ją na niezbyt dobrej pozycji. Właściwie można mówić, iż była już starą panną, w czym zapewne niemałą zasługę miała Emilia.
Ślub Pauliny i Ludwika miał miejsce w 1844 r. Od tej też pory datować można działalność społeczną i charytatywną Pauliny.
(…)
ARTUR ZIONTEK
Źródło: https://muzhp.pl/pl/e/1840/zawiazanie-konfederacji-barskiej
Zawiązanie konfederacji barskiej
Jednym z przywódców spiskowców był biskup kamieniecki Adam Stanisław Krasiński, który, po nieudanych próbach namówienia Repnina do detronizacji Stanisława Augusta, wrócił do orientacji antyrosyjskiej i od września 1767 r. snuł plany zbrojnego powstania. Udało mu się wymknąć z Warszawy w przeddzień porwania senatorów, żeby w drodze do Kamieńca Podolskiego na tajnych konwentyklach omawiać z przyjaciółmi dalszy plan działania. Biskup kamieniecki był przeciwnikiem szybkiego rozpoczęcia walki, chciał poczekać do opuszczenia Rzeczypospolitej przez oddziały rosyjskie i prowadzić działania dyplomatyczne na różnych dworach w Europie. W tym celu w styczniu 1768 r. w przebraniu chłopa, lekarza lub oficera pruskiego ruszył z Podola do Wrocławia. Później, już po wybuchu konfederacji, zabiegał o poparcie dyplomatyczne, finansowe i militarne dla konfederatów ze strony Francji, Saksonii i Austrii.
(…)
29 lutego 1768 r. do Baru przybył podkomorzy różański Michał Hieronim Krasiński, brat Adama Stanisława. Został on przywitany przez Kazimierza Pułaskiego, syna Józefa, późniejszego dowódcę konfederatów i bohatera wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Dzień rozpoczął się od nabożeństwa w klasztorze karmelitów, którego superiorem był ksiądz Marek Jandołowicz, duchowy przywódca walczących.
Potem, po uroczystym obiedzie, Michał Hieronim Krasiński na zamku w Barze ogłosił konfederację „na poprawę radomskiej” i został jej marszałkiem generalnym (uznając, że pełni tę funkcję chwilowo, w zastępstwie nieobecnego marszałka generalnego konfederacji radomskiej Karola Stanisława Radziwiłła „Panie Kochanku”). Józef Pułaski został marszałkiem związku wojskowego. Wraz z mianowanymi przez Krasińskiego konsyliarzami z poszczególnych prowincji tworzyli oni Radę Generalną konfederacji.
(…)
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Konfederacja_barska
Konfederacja Barska (1768-1772) – zbrojny związek szlachty polskiej, utworzony w Barze na Podolu 29 lutego 1768 r. z zaprzysiężeniem aktu założycielskiego w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej, skierowany przeciwko: protektoratowi Imperium Rosyjskiego, królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu i popierającym go wojskom rosyjskim. Celem konfederacji było zniesienie ustaw narzuconych przez Rosję, zwłaszcza zapewniających równouprawnienie innowiercom.
Przez niektórych historyków uważana jest za pierwsze polskie powstanie narodowe.
(…)
Przywódcy
Inicjatorami zawiązania konfederacji był biskup kamieniecki Adam Stanisław Krasiński i marszałek nadworny koronny Jerzy August Mniszech. Związek zbrojny zorganizowali: Michał Hieronim Krasiński (marszałek generalny konfederacji w Koronie), Joachim Potocki (regimentarz generalny konfederacji w Koronie), Józef Jan Pac (marszałek generalny konfederacji na Litwie), Józef Sapieha (regimentarz generalny konfederacji na Litwie), Józef Pułaski (marszałek związku wojskowego konfederacji, ojciec dowódcy konfederatów Kazimierza Pułaskiego), Wawrzyniec Potocki (reprezentant Wielkopolski, piastujący urząd konsyliarza z prawem zasiadania w Radzie Generalnej, generalny regimentarz wojsk koronnych komputowych i konfederackich, a ostatecznie marszałek konfederacji na miejsce Krasińskiego).
(…)

Marszałek konfederacji barskiej Michał Hieronim Krasiński przyjmuje dostojnika tureckiego,
obraz Januarego Suchodolskiego – Ossolineum.pl, D
Źródło: plus.gazetakrakowska.pl/jozef-krasinski-rodem-z-mszany-dolnej-latal-w-dywizjonie-301-podczas-wojny/ar/10787228
Józef Krasiński rodem z Mszany Dolnej latał w Dywizjonie 301 podczas wojny
(…)
Zasłużona rodzina Krasińskich z Mszany
Józef Krasiński (właściwie Józef Andrzej Stanisław Korwin-Krasiński) urodził się 14.06.1914 r. w Mszanie Dolnej. Był najmłodszym z siedmiorga rodzeństwa, synem Henryka Piotra hr. Krasińskiego herbu Ślepowron i Marii z Łęskich.
Ziemiańska rodzina Krasińskich posiadała majątek w Regimentarzówce na Ukrainie, lecz po utracie dóbr w związku z I wojną światową, Henryk Krasiński zamieszkał z żoną i dziećmi w stanowiącym wiano Marii z Łęskich majątku w Mszanie Dolnej w powiecie limanowskim. (…)
Ojciec Józefa Krasińskiego, hr. Henryk Krasiński (1866-1942, syn Huberta, lekarza bakteriologii i Julii Olgi Naumowej), był doktorem prawa i bardzo szanowaną postacią. Zajmował stanowiska w radzie i wydziale powiatowym oraz Galicyjskim Towarzystwie Kredytowym Ziemskim we Lwowie. Był także m.in. kolatorem kościoła w Mszanie Dolnej i członkiem Sodalicji Mariańskiej. Amatorsko zajmował się astronomią, wygłaszał w tym zakresie odczyty na Uniwersytecie Jagiellońskim. Rodzina Krasińskich w Mszanie Dolnej była odwiedzana przez ojca Maksymiliana Marię Kolbego. Rodzice Józefa spoczywają na mszańskim cmentarzu.
Wspomnijmy także o rodzeństwie Józefa Krasińskiego. Wśród dzieci Henryka Piotra hr. Krasińskiego i Marii z Łęskich byli (wymieniamy od najstarszego): Hubert Antoni Krasiński (inżynier, pułkownik Polskich Sił Powietrznych, po II wojnie światowej na emigracji w Wielkiej Brytanii); Maria Antonina (żona generała Konstantego Druckiego Lubeckiego, zamordowanego w Katyniu); Franciszka Maria Krasińska; Henryk Hilary Krasiński (prawnik); Jan Kazimierz Krasiński (sławny antropolog, znawca buddyzmu tybetańskiego i benedyktyn, imię zakonne Cyryl); Marian Gerard Krasiński (geolog).
Kariera lotnicza w Wielkiej Brytanii
Józef Krasiński ukończył w 1934 r. Gimnazjum Humanistyczne w Zakopanem, po czym wstąpił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie (obecnie Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych, znana jako „Szkoła Orląt”), w której studiował do 1935 r. Kontynuował ścieżkę kariery w lotnictwie i w 1937 r. został awansowany na stopień podporucznika i przydzielony do Technicznej Szkoły Pilotażu w Dęblinie. W latach 1937-1939 pracował w wojskowym Instytucie Techniki Lotniczej.
W czerwcu 1939 r. Józef Krasiński został członkiem ekipy technicznej w sprawie samolotów zakupionych dla polskiego lotnictwa w Wielkiej Brytanii. Przebywał w Anglii do 30.08.1939 r., w przededniu wybuchu II wojny światowej.
Po ataku Niemiec na Polskę, we wrześniu 1939 r. ewakuował się do Rumunii, którą opuścił na pokładzie statku St. Nicolas. Brawurowym szlakiem przez Bejrut, Marsylię i Lyon przedostał się jesienią do Francji, skąd w styczniu 1940 r. wyruszył do Anglii, do stacji Eastchurch. Stacja była bazą RAF (ang. „Royal Air Force” - siły lotnicze Wielkiej Brytanii) (…)
Niebezpieczne loty bojowe nad III Rzeszę
W 1941 r. Józef Krasiński otrzymał przydział lotniczy do dywizjonu 301 oraz formalny przydział do bazy lotnictwa w Hemswell. Był to jednocześnie jego ostatni przydział lotnictwa bombowego. Brał udział w nalotach lotniczych na terytorium III Rzeszy, pilotując brytyjski dwusilnikowy średni bombowiec Vickers Wellington (prawdopodobnie model Mk III).
Przedostatni lot Józefa Krasińskiego został opisany przez gen. Witolda Urbanowicza, inżyniera lotnictwa i podpułkownika RAF, sławnego pamiętnikarza dywizjonu 303. Podczas jednego z lotów nad Niemcy, którego celem było miasto Duisburg, samolot Józefa Krasińskiego został ciężko uszkodzony, a sam Krasiński ranny. Udało mu się jednak doprowadzić maszynę do Wielkiej Brytanii i powrócić do swojej bazy. Cała załoga ocalała.
Józef Krasiński dosłużył się w Polskich Siłach Powietrznych stopnia kapitana, z kolei w siłach RAF Flight Lieutenant (F/Lt, nr słow. 76780). Były to równe rangą stopnie.
W 1942 r. Krasiński zakończył swoje loty operacyjne w dywizjonach RAF i został odesłany na studia do Queen Mary College - London University, następnie został przeniesiony do Cambridge, gdzie w 1944 r. ukończył studia z dyplomem inżyniera lotnictwa. Stamtąd został odesłany dalej do brytyjskiego instytutu lotniczego Royal Aircraft Establishment w Farnborough, gdzie pracował w latach 1945-1946.
Od 1945 r. należał do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia (ang. „Polish Resettlement Corps”), czyli korpusu Armii Brytyjskiej, przeznaczonego dla przysposobienia do życia cywilnego i rozmieszczenia zdemobilizowanych żołnierzy polskich na terenie Anglii lub poza jej granicami.
Za swój udział w działaniach wojennych został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych oraz brytyjskim Distinguished Flying Cross.
Kariera naukowa w Argentynie i Kanadzie
Józef Krasiński wyemigrował do Argentyny w grudniu 1948 r., gdzie podjął pracę w Instytucie Aerodynamiki na Uniwersytecie w Cordobie (Universidad Nacional de Cordoba) i konstruował tunele aerodynamiczne, służące specjalistycznemu szkoleniu pilotów. Pracował również w miejscowym instytucie techniki powietrznej (Instituto Aerotecnico). Kontynuował swoją karierę naukową i w 1964 r. obronił doktorat na Uniwersytecie w Londynie. Po 20 latach pobytu w Argentynie wyjechał do Ameryki Północnej.
W 1968 r. przybył do Calgary w Kanadzie, gdzie jako profesor na tamtejszym uniwersytecie (University of Calgary) objął katedrę Mechaniki Cieczy. Prowadził zaawansowane badania w dziedzinie aerodynamiki atmosfery, fal uderzeniowych oraz dyfuzorów itd. Jako profesor czynny, pracował na Uniwersytecie do 1995 r., potem - prof. emerytowany (tzw. „Professor Emeritus”).
Zmarł 3.04.1998 r. Został pochowany w Canmore w stanie Alberta w Kanadzie. (…)